„Higiena cyfrowa” to termin, który staje się coraz bardziej popularny. I bardzo dobrze, gdyż troska o szeroko rozumiany dobrostan wymaga uwzględnienia również aspektu relacji z technologią, która niewątpliwie w dużym stopniu potrafi wpływać na dzieci i ich samopoczucie. Częstotliwość korzystania z urządzeń cyfrowych powiązana jest z takimi kwestiami, jak choćby jakość snu, zdolności poznawcze, koncentracja uwagi, relacje społeczne. Prowadząc psychoedukację w szkołach czy innych placówkach, warto wziąć na warsztat dobrostan cyfrowy, wspierając tym samym społeczność uczniowską, rodzicielską i nauczycielską. Jak to zrobić? Od czego zacząć? Przedstawiamy historię, która może posłużyć jako inspiracja.
STUDIUM PRZYPADKU
Hakersi, nauka i dialog
W ramach projektu Hakersi, realizowanego przez Fundację Sarigato, wspierającego rozwój technologiczny dzieci z trudnych środowisk, prowadzone były zajęcia z wykorzystaniem Minecraft Education. Uczestnicy zajęć budowali smartfony w świecie online. Mogłoby się wydawać, że tego typu aktywność jest daleka od zagadnienia higieny cyfrowej. Komputery, telefony, gry… Gdzie w tym wszystkim higiena? A jednak właśnie ten kontekst i sytuacja pozwoliły stworzyć atmosferę otwartości. Zajęcia komputerowe stały się jednocześnie pretekstem do rozmów z młodymi ludźmi o ich zainteresowaniach i emocjach związanych ze światem online: „W jakich miejscach w sieci bywacie?”, „Z jakich funkcji najczęściej korzystacie w swoich smartfonach?”, „Czy znacie aplikacje, które pozwalają badać cyfrowe nawyki?”, „Sprawdzacie, ile razy dziennie wchodzicie na wybraną aplikację lub stronę”, „Co Was najbardziej przyciąga i ciekawi?”. Na to pytanie padały często odpowiedzi: „shortsy”. Dlaczego? Dziecięca odpowiedź: „Bo są to krótkie filmiki, można je szybko przewijać”. „A jak często po nie sięgacie? Czy zauważacie, jak to wpływa na waszą koncentrację?”. A co w sytuacji, gdy trzeba przyswoić dłuższy materiał, skupić uwagę na bardziej wymagającej treści? Pozornie prosty przykład dotyczący shortsów był ważnym punktem wyjścia do refleksji i przynosił wiele informacji.
Tego typu kwestie stanowiły naturalny element rozmowy podczas „hakersowych” zajęć – nie miały formuły wywiadu i nie przypominały serii przytłaczających pytań, lecz swobodnego dialogu przeplatanego aktywnościami, prowadzonego w bezpiecznych dla dzieci warunkach, dzięki czemu bez napięcia dzieliły się swoimi spostrzeżeniami i pokazywały swój świat.
Nowa optyka i model lekcji odwróconej
Zachęcamy do poznania przestrzeni, w której dzieci i młodzież spędzają czas. Nie traktujmy sfery wirtualnej jako obcego terenu, oderwanego od realiów, zwłaszcza że z perspektywy wielu młodych ludzi te światy przenikają się ze sobą. My również nie rozgraniczajmy ich w kontekście budowania świadomości i nawyków. Zmieńmy optykę, wyjdźmy z gabinetu i wejdźmy do świata dziecka, gd...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań czasopisma „Psychologia Dzieci i Młodzieży”
- Dostęp do wszystkich archiwalnych numerów czasopisma w wersji elektronicznej
- Zniżki na konferencje i szkolenia
- ...i wiele więcej!